wtorek, 22 marca 2011

Dzień Matki /Eid El Umm - 21 marca

╔══════════════ ೋღ☃ღೋ ══════════════╗
Dzień Matki /Eid El Umm
╚══════════════ ೋღ☃ღೋ══════════════=''


Wczoraj w Polsce był Pierwszy Dzień Wiosny, a w Egipcie obchodziliśmy Dzień Matki /Eid El Umm/, nazywany również szerzej Dniem Rodziny. O genezie tego święta mogliście już przeczytać na blogu rok temu.

Święto nie dotyczy tylko własnej matki, ale wszystkich w rodzinie kobiet – mam. Ponieważ nie ma specjalnego Dnia Babci, ten dzień to też ich święto, jak i ciotek, które zaangażowały się w wychowanie dzieci. Tego dnia mężowie doceniają swoje żony właśnie za trud włożony w zajmowanie się dziećmi i domem, często obdarowując je prezentami. Dzieci podobnie jak w Polsce przygotowują laurki, a w szkołach organizowane są specjalne przedstawienia.


Wszystkim mamom, babciom, ciociom- także tym przyszywanym :-)

życzę pięknego, wiosennego uśmiechu na co dzień!






źródło: polonia Hurghada & google

niedziela, 20 marca 2011

Świątynia Amona Ra w Karnaku

„Gdy wyszedłem spomiędzy pylonów i olbrzymich posągów faraona,
spostrzegłem, że tuż obok wielkiej świątyni wznosiła się
nowa świątynia potężnych rozmiarów i tak dziwnie zbudowana,
że nigdy jeszcze nie widziałem czegoś podobnego.
Nie miała ona murów, a gdy wszedłem do środka,
zobaczyłem, że szeregi kolumn otaczają otwarty dziedziniec z ołtarzem,

na którym złożono ofiary ze zboża, kwiatów i owoców.

Po obu stronach pylonów w świątyni Amona
siedzieli wykuci w kamieniu faraonowie,
majestatyczne, podobne bogom olbrzymie postacie.
Wszystko się we mnie trzęsło i drżało,

gdy patrzyłem na te kamienne kolumny.”

Egipcjanin Sinuhe - M.Waltari.

Świątynia w Karnaku to ogromny kompleks budowli świątynno - mieszkalnych, zbudowanych ku czci boga stwórcy Amona i jego żony Nut oraz syna Chonsu.


Miał on powierzchnię ok. 250 tyś km2, a więc był gigantycznym, największym w starożytnym Egipcie obiektem architektonicznym.

W 1979 Karnak został wpisany na Listę światowego dziedzictwa UNESCO.



Powstanie kompleksu świątynnego w Karnaku datowane jest na 2000 p.n.e. Uważa się, że około 30 pokoleń faraonów dobudowywało budynki, świątynie, kaplice i inne architektoniczne.


żródło: http://obiezyswiat.org

źródło: http://obiezyswiat.org


Jego budowa trwała mniej więcej 1500 lat, jednak nigdy nie został ukończony, co łatwo sprawdzić patrząc na główną bramę wejściową, która nie tylko nie jest dokończona na wysokość, ale nie ma na niej także żadnych zdobień, żadnych płaskorzeźb czy malowideł.



Karnak był połączony szeroką aleją 40 sfinksów o baranich głowach ze świątynią w Luksorze, obecnie zachowały się jedynie jego ruiny w postaci gigantycznych kolumn w 16-tu rzędach.



Cały kompleks przesycony jest symboliką, Do środka prowadzi pylon - horyzont, nad którym górowało słońce. Pylon przy podstawie miał 12 metrów grubości. Całe założenie ogrodzone było murem z cegły imitującej fale praoceanu. Nie zadaszony dziedziniec, niczym Sahara, prowadzi do okręgu Amona Ra - lokalnego bóstwa.

Centralne miejsce zajmuje największa na świecie świątynia z salą kolumnową, tzw. "Wielki Hypostyl" – świątynia Amona-Re. Sala ta o wymiarach 102x53 m podparta jest 134 kolumnami, najwyższe o wysokości 23 metrów zakończone są kapitelami w kształcie rozwiniętego kwiatu papirusu.



W cieniu kolumn można całkiem się zatracić, ich ogrom świadczy o potędze faraonów.



To tutaj możemy znaleźć ślady polskiej pychy :) Na znacznej wysokości na jednej z kolumn możemy zobaczyć inskrypcję z 1850 roku „K. Wróblewski”.



Także Gordon umieścił swój podpis pod jednym z kartuszy.


Podpisy znajdują się tak wysoko, gdyż świątynia była wielokrotnie przysypywana piaskiem pustynnym i w XIX wieku piasek zasypywał kolumny właśnie do wysokości inskrypcji.




Cały ogromny kompleks świątynny składa się z wielu kaplic, świątyń, warto zajrzeć w miejsca nieodwiedzane masowo przez turystów. Czasem za niepozornie wyglądającym przejściem można znaleźć niesamowite, ogromne posągi.



Wszechobecny ankh przypomina o życiu wiecznym, o boskości egipskich władców i triumfie życia nad śmiercią.



W całym kompleksie świątynnym znajdują się ogromne posągi faraonów (charakterystyczna postawa królewska: skrzyżowane na piersi ramiona z symbolami władzy, albo lewa noga wysunięta do przodu, zaciśnięte pięści, podbródek uniesiony wysoko).





Obelisk Hatszepsut 28,5m wysokości i waga 325 ton:


Na tyłach świątyni znajduje się święte jezioro, w którym obmywali się kapłani przed odprawianiem ceremonii a tuż obok niego duża rzeźba świętego skarabeusza na kamiennym cokole. Co mówi tradycja o tym gigantycznym symbolu, mogliście przeczytać w poście Ten, który się rozwija... - Skarabeusz


Naprawdę warto poświęcić kilkadziesiąt funtów (równowartość ~33PLN) na zwiedzenie tej świątyni. Pamiętajmy jednak, aby na zwiedzanie świątyni zabrać wodę do picia oraz nakrycie głowy.



Gdy zapadnie zmrok, możecie tu powrócić na spektakl „Światło i dźwięk”.

źródło: http://www.sacred-destinations.com/



Następny punkt wycieczki to świątynia luksorska i muzeum w Luksorze...

----------------------------------------------------------------------

źródło:

A. Niwiński A.,

Czekając na Herhora... Odkrywanie tajemnic Teb Stubramnych czyli szkice z dziejów archeologii Egiptu,

Warszawa: PRO-EGIPT, 2003,

sobota, 19 marca 2011

Witajcie w Luksorze

Luksor nocą - by Anita


„Kto raz pił wody Nilu, tęsknić będzie zawsze do Nilu.
Jego pragnienia nie zdoła ugasić woda żadnego innego kraju.

Kto urodził się w Tebach, tęsknić będzie zawsze do Teb,

gdyż nie ma na ziemi innego miasta, podobnego do Teb”

Mika Waltari, "Egipcjanin Sinuhe
"


Luksor to miasto pełne magii i tajemnicy. Jeśli zdecydujecie się odwiedzić to miasto, przeniesiecie się w czasie aż do starożytnego Egiptu, gdy był to kraj panowania faraonów. Idąc ulicami Luksoru, można poczuć zapach historii w powietrzu.


sharia el manshia - by Anita




by Anita

sharia el mahatta - ulica Dworcowa - by Anita

Luksor to miasto w południowym Egipcie, leżące nad życiodajną rzeką Nil. W starożytności w tym miejscu znajdowały się Teby, dawna stolica Egiptu w czasach Nowego Państwa. Miasto dzieli Nil. Na wschodzie, gdzie wstawało słońce, znajduje się Miasto żywych, a na zachodnim brzegu , gdzie słońce zachodziło, znajduje się Miasto umarłych z licznymi grobowcami faraonów, wykutymi w skałach Wzgórz Tebańskich.


Wschodnia strona:

Zachodnia strona:
Do ciekawych wycieczek fakultatywnych należy także rejs feluką po Nilu, wycieczka na Bananową Wyspę lub lot balonem o świcie nad Luksorem.

bananowa wyspa - by Anita

rejs feluką po Nilu by Anita

W Luksorze nowoczesność miesza się ze starożytnością; mieszkańcy do dziś pielęgnują stare obyczaje, noszą tradycyjne galabije, na głowach wiążą chusty na kształt turbanu, pieką w domach chleb i wierzą w magiczne atrybuty - to właśnie jest Górny Egipt.




Symbolem Górnego Egiptu jest biała korona, kwiat lotosu, a także bogini Nechbet - często pod postacią sępicy z rozpostartymi skrzydłami.

źródło: wipikedia

Kilka ciekawostek o mieście:

  • Po mieście z łatwością poruszamy się taksówkami (biało-niebieskie), busikami lub "caleche", czyli dorożką, można także wypożyczyć rower, zwłaszcza w sezonie zimowym to dobry sposób na poruszanie się po mieście;



  • Agata Christie napisała tu swoją powieść „Śmierć na Nilu”, spoglądając na rzekę z okien hotelu Winter Palace.
  • W lecie średnia temperatura dnia często przekracza 40 stopni, w zimie-23 stopnie Celsjusza. W Luksorze prawie nigdy nie pada deszcz, chmury pojawiają się na niebie kilka razy w roku i tylko na chwilę!
  • Obszar Luksoru i podległego mu terenu to ok.2410km2, a populacja: 400.000 mieszkańców (i ciągle rośnie)


corniche el nil by Anita

  • 70% ludności pracuje w sektorze turystycznym, 30%- to rolnicy.

by Anita

  • Znajduje się tu 30% zabytków sztuki całego starożytnego świata - nazywane jest muzeum pod gołym niebem.



  • 70% ludności to Muzułmanie, a 30% - Koptowie.

by Anita

  • W 1979 Luksor został wpisany na Listę światowego dziedzictwa UNESCO.

świątynia luksorska - by Anita


sharia el manshia w tle widać cukiernię Twinky (najlepsza cukiernia w mieście) - by Anita


luksorski suk - by Anita


luksorski suk - by Anita


To tyle o samy mieście, następny przystanek - świątynia w Karnaku...

wtorek, 8 marca 2011

Lektura na Dzień Kobiet - Bransolety Egipcjanek



Zapraszam do przeczytania książki o kobietach Egiptu. Moim zdaniem jest to skarbnica wiedzy o zwyczajach, mentalności panującej w kraju faraonów. Książka przybliża nam codzienne życie kobiet mieszkających w Egipcie. Dzięki niej możemy zrozumieć wiele rzeczy niepojętych dla Europejczyka.

Nayea Atiya
, autorka książki, ma wiele wspólnego zarówno ze światem Zachodu (a konkretnie Francją), jak i Egiptu. Jednak nie dzieli się z nami swoimi spostrzeżeniami, przeżyciami ani przemyśleniami.
Na zasadniczą część jej publikacji składają się opowieści pięciu kobiet, pięciu Egipcjanek. Poza przynależnością państwową i płcią nic ich nie łączy. Nie wszystkie są muzułmankami, nie wszystkie pochodzą z najuboższych warstw społeczeństwa. Nie mają tego samego koloru skóry, umiejętności ani wykształcenia. Nie znają jedna drugiej. Nie łączą ich upodobania ani pragnienia. No może poza jednym. Poza marzeniem o szczęściu w małżeństwie.


Poznajemy kobiety, na kilku płaszczyznach, a mianowicie płaszczyźnie bycia córką i siostrą, ponieważ krewni pełnią jedną z najważniejszych ról w życiu Egipcjanek. Następnie są to role żony oraz matki.


Sugestywnie, w trakcie lektury można odczuć, że tradycja ma ogromny wpływ na codzienność kobiet. Pokusiłabym się o stwierdzenie, iż kobiety są w niej zanurzone, prawie całkowicie, formowane przez nią od najmłodszych lat.


To tradycja w dużej mierze wpływa na kształtowanie światopoglądu i na podejmowane decyzje. Jako czytelnicy jesteśmy świadkami kilkukrotnie obrzędu klitoridektomi, czyli obrzezania. Ten nieludzki zwyczaj głęboko zakorzeniony jest w świadomości tamtejszego społeczeństwa pomimo upływu czasu.
Bohaterki opowieści to silne wewnętrznie osobowości. Pomimo braku wykształcenia emanują życiową mądrością, ciepłem, radością. Starają się, na ile to możliwe, świadomie kierować swoim życiem. Opanowały sztukę obserwacji siebie oraz otoczenia jak również dystansowania się dzięki czemu dochodzą do różnych wniosków noszących znamiona mądrości życiowych. Niezamożne, potrafią dzielić się z innymi potrzebującymi. Ponadto wykazują solidarność z innymi kobietami, którym wiedzie się gorzej i występują w roli nauczających pewnej zaradności i niezależności, np. poprzez naukę krawiectwa.



Dodam jeszcze, że opowieści pięciu Egipcjanek poprzedzone są nie tylko przedmową autorki, ale również obszernym słowem wstępnym Andrei Rugh, antropolog badającej kulturę Egiptu, dzięki czemu jako Europejki lepiej zrozumiemy to, o czym czytamy.


"Khul-khaal
to ciężkie, złote lub srebrne bransolety zakładane na kostki przez zamężne kobiety w Egipcie, bransolety te wydają dźwięk, który informuje innych o statusie noszącej je kobiety.

Khul-khaal ograniczają swobodę ruchów, ale mogą też przynosić kobiecie korzyści. Jako ozdoba połyskująca na kształtnej kostce i przy każdym kroku wydająca charakterystyczny, brzęczący odgłos, bywają uwodzicielskie.
Małżeństwo jest dla Egipcjanek najważniejszą rzeczą na świecie, po to się rodzą i ku temu zmierza całe ich życie, to małżeństwo bowiem powinno zapewnić im godność i dostatek. Czy tak jest? Czy jednak nie staje się ono kolejnym więzieniem, a srebrne lub złote bransolety kajdanami?

Życie egipskich kobiet jest niełatwe, ale radzą sobie z nim na swój własny sposób i na swój własny sposób starają się być szczęśliwe.
Te pięć opowieści nagranych i spisanych przez autorkę książki, to autentyczne losy zupełnie normalnych, a więc często biednych, niewykształconych, ale kochających życie egipskich kobiet.
To książka, która nie tylko pokazuje prawdziwe życie zwykłego człowieka w Egipcie, ale również jest kopalnią wiedzy o tej jakże dla nas ciągle tajemniczej i niezrozumiałej kulturze. Powtarzają się tam w kontekście losów każdej z kolejnych kobiet takie ważne dla tej kultury zagadnienia, jak najważniejsze obrzędy (małżeństwo, narodziny dzieci, obrzezanie, rozwód itp.), wyznawane wartości i normy oraz światopoglądy."


opis pochodzi ze strony: http://www.gandalf.com.pl


Online

Na Piaski Pustyni zawitało już: