niedziela, 31 października 2010

Gdzie żywi mieszkają ze zmarłymi...

Kair لقاهرة; [al-Qāhirah]) jest stolicą i największym miastem Egiptu, ma ok. 6 787 000 mieszkańców. Około 3 mln osób mieszka w tzw. "Mieście zmarłych".




Za cytadelą rozciąga się wielki cmentarz zwany miastem umarłych. Wśród grobowców sułtanów i ważnych osobistości żyją najbiedniejsi mieszkańcy Kairu. Swoje siedziby urządzili w grobach. To tutaj razem ze zmarłymi mieszkają żywi ludzie. W murowanych grobowcach przypominających domy znalazła schronienie biedota, chorzy, bezdomni, a także przestępcy - uciekinierzy przed prawem.


Zwykle każda rodzina ogradza murem niewielki kwartał z kilkoma grobami. Niektórzy zaczynają dobudowywać piętra do grobowców, co było do niedawna zabronione. Do lat 90'tych nie było tu ani prądu ani wody. Ludność utrzymuje się z przygodnych prac, żebraniny, sortowania śmieci. Wśród grobów wybudowano drogi, kursują autobusy, funkcjonują szkoły. Pośród domów-grobowców beztrosko bawią się dzieci.


Obcokrajowcy niemal tam nie zaglądają, gdyż Miasto Umarłych uchodzi za niezwykle niebezpieczne miejsce.

2 komentarze:

  1. Dla mnie to jest jakaś masakra.. ktoś powinien pomóc tym ludziom! Nigdy nie zgodziła bym się na mieszkanie z kimś umarły! To jest nie do pomyślenia co się dzieję teraz na świecie..

    OdpowiedzUsuń
  2. Kair jest miastem kontrastów. Jak już pisałam na blogu obok lśniących wieżowców znajdziemy gliniane lepianki, a na ulicach mercedesy mijają się z osiołkami...
    Wiele rzeczy, jakie dzieją się w Egipcie jest nie do przyjęcia dla Europejczyka. Wiele wymaga naprawy, niestety... Myślę, że Ci biedni ludzie zamieszkujący Miasto Umarłych nie godzą się na to, raczej nie mają wyboru :(
    Jednak należy pamiętać, że wierzenia Egipcjan zwracają wielką wagę do kultu zmarłych. Według ich wiary śmierć nie jest końcem istnienia, a jedynie jego przemianą, wierzono, że życie po śmierci może być szczęśliwsze niż ziemskie.

    OdpowiedzUsuń

Online

Na Piaski Pustyni zawitało już: