niedziela, 20 lutego 2011

Co rewolucja przyniesie turystom?


Z powodu zamieszek w Egipcie ruch turystyczny zamarł na kilka tygodni. Kraj ten, którego roczne wpływy z turystyki dochodzą do 12,7 miliardów dolarów (dane z 2010r.) odczuł spory spadek przychodów, nawet do 80%.

Wielu mężczyzn pracujących w turystycznych kurortach straciło pracę, gdyż hotele, sklepiki, restauracje i coffe-shopy pozamykano. Ludzie Ci mają często na utrzymaniu swoje rodziny, mieszkające w pozostałych, nieturystycznych miastach i wioseczkach egipskich. To oni najczęściej są głównym żywicielem swoich bliskich.

Zamieszki ustały, rząd i prezydent podali się do dymisji. Teraz Egipcjan czeka mnóstwo pracy, aby postawić kraj na nogi. Do tego niezbędne jest, aby turyści wrócili do kraju faraonów.



Jestem pod wrażeniem akcji społecznościowej "Clean Egypt". Nie oszukujmy się, Egipt poza kurortami nie grzeszy czystością, samo wyrzucenie papierka do kosza na śmieci przez gro Egipcjan graniczy z cudem. Sama akcja "Clean Egypt" pomoże z pewnością wizerunkowi Egiptu na arenie światowej.


Zobaczcie sami, jak wygląda teraz egipski plac Tahrir, główna arena demonstracji w Kairze.


źródło: http://www.facebook.com/

Także mieszkańcy Hurghady z zapałem wzięli udział w akcji. Organizatorzy podzieli ochotników na trzy grupy ekspedycyjne i wyznaczyli trzy trasy. W trakcie akcji uprzątnięto głównie okolice Sheraton Street, Sherry Street i Madares Street.


BRAWO EGIPT!!! Oby to nie była jednorazowa akcja!


I jeszcze na koniec artykuł o skradzionych zabytkach z Muzeum starożytności,
o którym pisałam we wcześniejszym poście:

"Udający się do Egiptu turyści mogą na razie zwiedzać tylko piramidy w Gizie. Ale Egipt robi wszystko, by jak najszybciej przyciągnąć z powrotem turystów, których odstraszyły zamieszki i upadek prezydenta Mubaraka. Dlatego już od niedzieli turyści znów będą mogli oglądać wszystkie zabytki starożytności.



Piramidy były przez pewien czas zamknięte dla zwiedzających.



Minister ds. zabytków starożytności Zahi Hawas ogłosił po spotkaniu z policją, że wszystkie starożytne, koptyjskie, islamskie i współczesne atrakcje turystyczne Egiptu zostaną otwarte dla publiczności już w najbliższą niedzielę, czyli 20 lutego.
Większość turystów opuściła Egipt na początku lutego, kiedy w kraju wybuchły protesty, które doprowadziły do obalenia prezydenta Hosniego Mubaraka. Jak podkreśla agencja Associated Press, wciąż niepewna sytuacja polityczna sprawia, iż jest mało prawdopodobne, aby w krótkim czasie ruch turystyczny uległ ożywieniu. Egipt na załamaniu ruchu turystycznego stracił już miliony dolarów.

W czasie rewolucji zaginęło więcej zabytków niż sądzono

Tymczasem egipscy archeolodzy cieszą się z odnalezienia jednego z najważniejszych przedmiotów skradzionych z Muzeum Egipskiego w Kairze podczas demonstracji - statuetki przedstawiającej ojca króla Tutanchamona, Echnatona. Bezcenny posążek znalazł przy pojemniku na śmieci biorący udział w demonstracjach 16-latek. Rodzina chłopca zwróciła zabytek do muzeum. W sumie, według ministra Hawasa, ze znajdującego się w pobliżu kairskiego placu Tahrir Muzeum Egipskiego zniknęło 18 przedmiotów. Trzy szybko znaleziono na terenie placówki, gdzie włamywacze najprawdopodobniej je porzucili. W czasie egipskiej rewolucji to właśnie plac Tahrir był miejscem, gdzie odbywały się największe protesty.
Jak się jednak okazało, straty dla dziedzictwa kulturowego Egiptu mogą okazać się większe niż sądzono. Władze poinformowały o kolejnych odkrytych przypadkach włamań na terenach wykopalisk archeologicznych."

źródło: http://wiadomosci.gazeta.pl/


Więcej o samych piramidach możecie przeczytać w poście "Ludzie boją się czasu, czas boi się piramid"


3 komentarze:

  1. Przy okazji sprzątania i czystości w Egipcie, może widzieliście, ja dopiero niedawno trafiłam na bardzo ciekawy film dokumentalny "Garbage Dreams" http://www.garbagedreams.com/ polecam!

    OdpowiedzUsuń
  2. ta akcja bardzo mi się podoba ;)

    a mój blog nigdy nie będzie tak piekny jak Twój :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ewa, dziękuję za link, zobaczę film przez weekend;

    zapachhibiskusa, dziękuję za miłe słowa i życzę powodzenia w blogowaniu (ja też kiedyś zaczynałam :P )

    OdpowiedzUsuń

Online

Na Piaski Pustyni zawitało już: