Jedną z wielu rzeczy, jaka zadziwiła mnie w Egipcie są krawężniki. Meeega wysokie powodują, że spacer po chodnikach okazuje się nie lada "górską" wyprawą ;)
Niemal wszędzie na Bliskim Wschodzie można spotkać tak wysokie krawężniki. Buduje się je takie, by żaden z kierowców nie dał rady zawrócić w niedozwolonym miejscu bądź nie mógł wjechać na chodnik. Przez egipskie krawężniki nie tylko nie można dokonywać zabronionych manewrów drogowych, ale również często nie można zaparkować przy nich, gdyż nie da się później otworzyć drzwi.
no zobacz nawet nie wiedzialam hmm no mało wiem o Egipcie
OdpowiedzUsuńHeh pamiętam, byliśmy z 2-letnią wtedy Paulinką i ciężko było wózkiem podjechać :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog!
Uwierz,ze nie jeden kierowca zawisa na tych kraweznikach samochodem ;)
OdpowiedzUsuńAgaM